Musztardowy Tadzio i niespodzianka

Cześć kochane,

Co tam u Was?? Widzę mnóstwo nowych wpisów się pojawia na Waszych blogach no tak idzie jesień wieczory dłuższe i chłodniejsze, więc w ciepłym domku rodzą się pomysły na nowe przedmioty z duszą ;) Ja miałam tak wczoraj, i tak powstał sobie musztardowy miś Tadzio z ciemmnozielonym szaliczkiem, który będzie dyndał jako kolejny breloczek gdzieś przy czymś ;) Też tak macie, że Wasi najbliżsi mają dużo rzeczy wykonanych przez Was?! Gorzej ze mną jak to się mówi, 'szewc w dziurawych butach chodzi' ,i coś w tym jest ...;) piszę to z uśmiechem na twarzy. Powoli idąc tytułem posta co kryje się pod słowem 'niespodzianka'??!! Napiszę, krótko zawsze podobały mi się bransoletki PANDORY iiii wczoraj mój kochany obdarował mnie tymże ślicznym świecidełkiem z 4-ma charmsami ;) Uśmiech nie schodził mi z buzi cały dzień  ;D

NAJPIERW MUSZTARDOWY TADZIO 15 CM 

A Wy lubicie i macie takie błyskotki ??! Bo ja jestem typową kobietą i zaraz patrzałki mi się świecą na widok tych wspaniałości. Bransoletka PANDORY jest tez wyjątkowa dla mnie ze względu na możliwość dobierania charmsów, które mogą nam przypominać o ważnych chwilach, momentach, osobach itd.

POZDRAWIAM 

!!!