środa, 6 listopada 2013

Szydełkowa misia ALDONKA

Witajcie kochani,

Muszę Wam powiedzieć, że trochę się u mnie dzieje w tym tygodniu ;-) Oczywiście na plus !!! Taki przełomowy tydzień mam, po burzliwych chwilach ;) Dziś natomiast chcę napisać o czymś innym ;) Mianowicie ostatnio dostałam miłego maila od pewnej sympatycznej dziewczyny Asi, że znalazła mnie przypadkiem przez internet  i zakochała się w moich szydełkowych misiach. Bez żadnego większego namysłu poprosiła mnie o wykonanie dla niej  na zamówienie Pani misi z włóczki Boucla, i tak powstała misia Aldona !!! Aldonka to 25 cm misia, która uwielbia kolor niebieski oraz kokardki. Jak pewnie zauważycie jedną ma przy sukienusi, drugą na główce ;) Muszę jeszcze wspomnieć o tym, że się bardzo cieszę i moje serducho również na myśl, że moje wytwory podobają się innym. Dla każdej osóbki, która zajmuje się rękodziełem jest to bardzo ważne, ponieważ każda z Nas wkłada w swoje prace dużo serca i staranności. 

---Aldona---


Mała z niej strojnisia ;-)




Została zrobiona z mieszanej niebiesko-brązowej włóczki.





Sikoreczki już na stałe goszczą w naszym prowizorycznym stancyjnym karmiku.


POZDRAWIAM I DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE MIŁE SŁOWA !!! WITAM NOWYCH OBSERWATORÓW PROSZĘ ROZGOŚĆCIE SIĘ ;-)

26 komentarzy:

  1. Sikoreczki już? Oj chyba będę musiała po ziarenka i słoninkę lecieć:) Aldona jest powalająca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecudna jest!!! Jak ja Ci zazdroszcze, że takie słodkie pluszaki umiesz dziergać!!! I wcale się nie dziwię, że kto pierwszy raz trafi do Ciebie zachwyca się i zostaje na stałe :) Ech, może kiedyś nauczę się dziergać takie misiaki... :) A jeśli nie to może kiedyś się zgodzisz na wymiankę ;) Pozdrowionka! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana Asiu, już się nie mogę doczekać kiedy Aldonka do mnie przyjedzie!!!!!!!!!!! Jest taka cuuudownaaa!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki słodziak! Śliczna ! Jak tak na nią patrzę, to chciałabym znów być dzieckiem. Fantastyczna! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczniutka jest! Zresztą jak wszystkie Twoje misiaki!:)
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  6. o matyldo! jakie piękne pluszaki tworzysz, jestem zachwycona! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama słodycz choć nie różowa :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Misia słodziutka jak miodzik . Sikorka w karmniku a więc już zima tuż, tuż. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochane dziękuję Wam za wszystkie ciepłe słowa na temat moich pluszaków !!! Moje serducho zostało oblane miodem i posypane malinami ;D pozdrawiam Was wszystkie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aldona jest bardzo atrakcyjną misią! Śliczna.
    A sikory już??? U mnie jeszcze się nie pokazały. Czyli idzie zima.... :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Aldonka i wszystkie twoje misiaczki śą piękne czy mogę prosić o malutki schemacik na jakiegoś malusiego misia jeśli to rajemnica zawodowa nie będę nalegać ale tak m i się podobają twoje słodziaki że coś bym chciała spróbować wykoanać dla małej Zu ciepło pozdrawiam Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marysiu to nie jest żadna tajemnica jak dla mnie...sęk w tym nie wiem czy czytałaś, ale w jednym z postów napisałam, że wszystkie swoje szydełkowe prace robię bez żadnych schematów. Jestem tzw. samoukiem i wszystko robię na czuja z proporcji ;) Sama w trakcie dobieram ilość oczek itd. Jedyne co Ci mogę napisać to np. to, że na nóżki daję 13 oczek później rozszerzam i zwężam, łapki po 8 oczek bez rozszerzania,a tułów i główkę wedle proporcji ;-) może choć tyle Ci to pomoże inaczej nie umiem pomóc pozdrawiam ciepło ;-)

      Usuń
    2. Pomogłąś spróbuję dziękuję miłego dzionka buziaczki ślę

      Usuń
  12. O jaka słodziutka Aldonka :) Asiu ja się wcale nie dziwie się że twoje misie się podobają, wszystkie są przeurocze ;))))

    OdpowiedzUsuń
  13. Twoje misiaczki są świetne. A Aldona to prawdziwa piękność.
    Cieplutko pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  14. Aldonka taka troszkę nie śmiała - co tylko dodaje jej uroku :))

    OdpowiedzUsuń
  15. ojoj ależ ona onieśmielona ! :) cudna

    OdpowiedzUsuń
  16. Urocza ta Aldonka :) I jaką mi śliczną małą kokardkę :) U mnie sikorek nie ma za to jedzenie wyjadaj kruki i wrony ;(

    OdpowiedzUsuń
  17. Bo w Twoich misiach nie można się nie zakochać! Aldona i Raduś z poprzedniego posta są przeurocze :) Gratuluję zdania połowy prawka i życzę powodzenia w kolejnej części!
    Mam jeszcze małe pytanko - skąd bierzesz te śliczne oczęta misiów? Bo szukam takich już od jakiegoś czasu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komplement odnośnie misiaków ;-) za prawko nie dziękuję, bo wiadomo ;-p oczy kupiłam na allegro znajdziesz tam różne wielkości, te co ja używam mają chyba 6 mm ;-) pozdrawiam !

      Usuń
    2. dzięki za odpowiedź! :)

      Usuń
  18. Misiowy stworek przesympatyczny, aż się człowiek od razu uśmiecha:-)

    OdpowiedzUsuń
  19. witam,
    piękna ta kraina ..
    z przyjemnością dodałam się do obserwatorów ...
    ja tu zostaję !
    pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ta Misia jest po prostu cudowna! Bardzo podoba mi się Twój blog, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kochana, Aldonka skradła moje serce, jest urocza!! Dawno u Ciebie nie byłam bo nie miałam chwili na odwiedziny, więc teraz nadrabiam i przeglądam co tam cudnego zdziałałaś. p.s. pazurki z fimo - super :)) Pozdrawiam ciepło:) ps2 bym zapomniała :) wpadnij do mnie na Candy!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad oraz czas spędzony na moim blogu ;-)