Witajcie kochani,
Muszę Wam powiedzieć, że trochę się u mnie dzieje w tym tygodniu ;-) Oczywiście na plus !!! Taki przełomowy tydzień mam, po burzliwych chwilach ;) Dziś natomiast chcę napisać o czymś innym ;) Mianowicie ostatnio dostałam miłego maila od pewnej sympatycznej dziewczyny Asi, że znalazła mnie przypadkiem przez internet i zakochała się w moich szydełkowych misiach. Bez żadnego większego namysłu poprosiła mnie o wykonanie dla niej na zamówienie Pani misi z włóczki Boucla, i tak powstała misia Aldona !!! Aldonka to 25 cm misia, która uwielbia kolor niebieski oraz kokardki. Jak pewnie zauważycie jedną ma przy sukienusi, drugą na główce ;) Muszę jeszcze wspomnieć o tym, że się bardzo cieszę i moje serducho również na myśl, że moje wytwory podobają się innym. Dla każdej osóbki, która zajmuje się rękodziełem jest to bardzo ważne, ponieważ każda z Nas wkłada w swoje prace dużo serca i staranności.
---Aldona---
Mała z niej strojnisia ;-)
Została zrobiona z mieszanej niebiesko-brązowej włóczki.
Sikoreczki już na stałe goszczą w naszym prowizorycznym stancyjnym karmiku.
POZDRAWIAM I DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE MIŁE SŁOWA !!! WITAM NOWYCH OBSERWATORÓW PROSZĘ ROZGOŚĆCIE SIĘ ;-)
Sikoreczki już? Oj chyba będę musiała po ziarenka i słoninkę lecieć:) Aldona jest powalająca :)
OdpowiedzUsuńPrzecudna jest!!! Jak ja Ci zazdroszcze, że takie słodkie pluszaki umiesz dziergać!!! I wcale się nie dziwię, że kto pierwszy raz trafi do Ciebie zachwyca się i zostaje na stałe :) Ech, może kiedyś nauczę się dziergać takie misiaki... :) A jeśli nie to może kiedyś się zgodzisz na wymiankę ;) Pozdrowionka! :)
OdpowiedzUsuńKochana Asiu, już się nie mogę doczekać kiedy Aldonka do mnie przyjedzie!!!!!!!!!!! Jest taka cuuudownaaa!
OdpowiedzUsuńJaki słodziak! Śliczna ! Jak tak na nią patrzę, to chciałabym znów być dzieckiem. Fantastyczna! :)
OdpowiedzUsuńŚliczniutka jest! Zresztą jak wszystkie Twoje misiaki!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Urocze maleństwo!
OdpowiedzUsuńo matyldo! jakie piękne pluszaki tworzysz, jestem zachwycona! :)
OdpowiedzUsuńSama słodycz choć nie różowa :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Misia słodziutka jak miodzik . Sikorka w karmniku a więc już zima tuż, tuż. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńKochane dziękuję Wam za wszystkie ciepłe słowa na temat moich pluszaków !!! Moje serducho zostało oblane miodem i posypane malinami ;D pozdrawiam Was wszystkie ;-)
OdpowiedzUsuńAldona jest bardzo atrakcyjną misią! Śliczna.
OdpowiedzUsuńA sikory już??? U mnie jeszcze się nie pokazały. Czyli idzie zima.... :)
Aldonka i wszystkie twoje misiaczki śą piękne czy mogę prosić o malutki schemacik na jakiegoś malusiego misia jeśli to rajemnica zawodowa nie będę nalegać ale tak m i się podobają twoje słodziaki że coś bym chciała spróbować wykoanać dla małej Zu ciepło pozdrawiam Marii
OdpowiedzUsuńMarysiu to nie jest żadna tajemnica jak dla mnie...sęk w tym nie wiem czy czytałaś, ale w jednym z postów napisałam, że wszystkie swoje szydełkowe prace robię bez żadnych schematów. Jestem tzw. samoukiem i wszystko robię na czuja z proporcji ;) Sama w trakcie dobieram ilość oczek itd. Jedyne co Ci mogę napisać to np. to, że na nóżki daję 13 oczek później rozszerzam i zwężam, łapki po 8 oczek bez rozszerzania,a tułów i główkę wedle proporcji ;-) może choć tyle Ci to pomoże inaczej nie umiem pomóc pozdrawiam ciepło ;-)
UsuńPomogłąś spróbuję dziękuję miłego dzionka buziaczki ślę
UsuńO jaka słodziutka Aldonka :) Asiu ja się wcale nie dziwie się że twoje misie się podobają, wszystkie są przeurocze ;))))
OdpowiedzUsuńTwoje misiaczki są świetne. A Aldona to prawdziwa piękność.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam Dorota
Aldonka taka troszkę nie śmiała - co tylko dodaje jej uroku :))
OdpowiedzUsuńojoj ależ ona onieśmielona ! :) cudna
OdpowiedzUsuńUrocza ta Aldonka :) I jaką mi śliczną małą kokardkę :) U mnie sikorek nie ma za to jedzenie wyjadaj kruki i wrony ;(
OdpowiedzUsuńBo w Twoich misiach nie można się nie zakochać! Aldona i Raduś z poprzedniego posta są przeurocze :) Gratuluję zdania połowy prawka i życzę powodzenia w kolejnej części!
OdpowiedzUsuńMam jeszcze małe pytanko - skąd bierzesz te śliczne oczęta misiów? Bo szukam takich już od jakiegoś czasu. Pozdrawiam
Dziękuję za komplement odnośnie misiaków ;-) za prawko nie dziękuję, bo wiadomo ;-p oczy kupiłam na allegro znajdziesz tam różne wielkości, te co ja używam mają chyba 6 mm ;-) pozdrawiam !
Usuńdzięki za odpowiedź! :)
UsuńMisiowy stworek przesympatyczny, aż się człowiek od razu uśmiecha:-)
OdpowiedzUsuńwitam,
OdpowiedzUsuńpiękna ta kraina ..
z przyjemnością dodałam się do obserwatorów ...
ja tu zostaję !
pozdrawiam ciepło :)
Ta Misia jest po prostu cudowna! Bardzo podoba mi się Twój blog, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńKochana, Aldonka skradła moje serce, jest urocza!! Dawno u Ciebie nie byłam bo nie miałam chwili na odwiedziny, więc teraz nadrabiam i przeglądam co tam cudnego zdziałałaś. p.s. pazurki z fimo - super :)) Pozdrawiam ciepło:) ps2 bym zapomniała :) wpadnij do mnie na Candy!
OdpowiedzUsuń