Witam
Ojjj co za pogoda buuuu !!! dziś wracając do domu w sandałach deszcz lał jak wściekły, zmokłam jak kura ;) A już było tak pięknie, słonecznie, upalnie jestem ciepłolubna uwielbiam jak jest gorąco, ale szczerze mówiąc troszkę deszczu się przyda chociażby dla roślin, kwiatów i drzewek w ogrodach. Wczoraj zadzwoniła do mnie koleżanka czy zrobiłabym zaproszenia na Chrzest Święty dla jej córeczki Weroniki. Właśnie powstał mój pierwszy pomysł, tak rozmyślam czy czegoś jeszcze gdzieś nie dodać, doczepić ale uważam, że w takiej postaci zaproszenia wyglądają dość subtelne.
Dodam, że zaproszenia robię po raz pierwszy trzeba próbować i pogłębiać swoje zdolności nie ma leniuchowania ;)
Oczywiście malutki Teofilek pozuje ;)
POZDRAWIAM i dziękuję za komentarze oraz wszystkie ciepłe słowa !!! Jeszcze trzy dni i weekend ;)
Zaproszenie bardzo mi się podoba. Ale ... zmieniłabym wstążeczkę. Kocham fiolet ale u nas nadal jest kolorem żałobnym. A serduszko śliczne, miś śliczny i w ogóle bardzo ładne zaproszenie :)
OdpowiedzUsuńJa dałabym inny kolor, ale fiolet był na życzenie koleżanki ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne zaproszenia! A miś z balonikiem uroczy i słodko zawstydzony ;) Super!
OdpowiedzUsuńMyślę,że próba wypadła pomyślnie :)
OdpowiedzUsuńPiękny misio!
Śliczne!! a może zrobisz kiedyś misia dla misiowej mamy moje jakoś dziwnie nie zostają u Mnie :) Musze chyba dostać od innego Twórcy Może za jakiś czas kolejna wymianka :)
OdpowiedzUsuńAleż owszem czemu nie Misiowej Mamie też należy się ;)
Usuńprościutkie skromne i ładne :)
OdpowiedzUsuń