Dziś dopiero poniedziałek.... a ja chciałabym już piątek... no, ale jedynym sposobem jest chyba niemyślenie i jakoś samo zleci ;) Dziś przedstawię Wam rodzinkę szydełkowych breloczków ;)
Dziękuję nowym obserwatorom za zaglądanie na mojego bloga oraz za to, że zostaliście na dłużej ;)
jakie cudne! zarówno ptaszyna -ahh te oczy jak i cudne koniki -ahh te grzywy:)
OdpowiedzUsuńmnie zauroczyły koniki! są naprawdę śliczne :)
OdpowiedzUsuńPitaszek jest moim faworytem, ale świetny pomysł na odreagowanie że to dopiero poniedziałek :)
OdpowiedzUsuńAle słodziaki!!! Takie małe elementy użytkowo-dekoracyjne są urocze :)
OdpowiedzUsuńo kurcze jakie fajne ! :)myślałam że napiszę że kaczuszka najlepsza ale jak zobaczyłam koniki to nie wiem co bardziej mnie zauroczyło :)
OdpowiedzUsuń